o książkach i nie tylko

Kawalarze [Pogrzebany – Peter James]

Nie żebym przypadkiem trafił na Petera Jamesa. Już od jakiegoś czasu, a to w sklepie a to w bibliotece natrafiałem na jego książki. Przeważnie były to trochę objętościowo spore książki, ale pierwsza część detektywa Roya Grace’a jest mniej obszerna, lecz jak najbardziej zajmująca. Każdy ktoś za nią weźmie będzie miał okazję zarwania nocy i poćwiczenia nadgarstka przy przewracaniu strony.

Pomysł. Jest pomysł. Takie Kac Vegas w wersji hard. Grupa pięciu, w zasadzie to sześciu kolegów robi wieczór kawalerski Michael’owi. Ponieważ niezły z niego był jajcarz, to postanowili mu się odpłacić. Po pierwszej rundzie po pubach, postanowili zakopać go w trumnie (zapewniając dostęp do tlenu poprzez rurkę) na jakąś godzinę dwie, przy czym komunikowali się z nim przez walkie-talkie. Problem w tym, że odjeżdżając do kolejnego baru podpite kolesiostwo ma wypadek. Wszyscy giną na miejscu, jeden z nich jest w śpiączce. Więc kto odkopie przyszłego Pana Młodego? Hmm no jest nadzieja, bo Mark świadek i przyjaciel, który powinien coś wiedzieć. Przecież jest świadkiem. Ale.. no nie chcę zdradzać za dużo, ale jest ciekawie. Parę rzeczy oczywistych okazuje się pobożnym życzeniem, a niektóre zaskakują.

Roy Grace i Glenn Branson prowadzą śledztwo. Roy w ogóle jest ciekawą postacią. Zaginęła mu żona. Ślad po niej zaginął, a on nawet w desperacji szuka pomocy u jakiegoś medium. Co więcej wierzy w to, a nawet wykorzystuje do pomocy w śledztwach. Przyznam, że ten wątek medium jakoś średnio mi pasował, ale pasował do bohatera i jego historii. Autor świetnie szczegółowo nakreśla nam prawie każdą osobę, w każdym szczególe opisuje dokładnie też jak wygląda śledztwo i jak muszą sobie radzić miejscowi struże prawa. Widać w książce, że Peter James przykłada się do odwzorowania i opisu tych czynności policyjnych, które są bardzo autentyczne. Autor sam przyznaje że uczestnicy w śledztwach w Sussex i ma możliwość podpatrywania policji (uczestniczy w sekcjach itp).

Musze przyznać, że trochę irytowało mnie czytanie o tym co robi ‚Grace’ bo to nazwisko to typowe imię żeńskie i jakoś tam podświadomie używałem w myślach często żeńskiego skojarzenia. Nie zepsuło mi to z pewnością odbioru książki. Mimo, że jest dużo zwrotów akcji, jest też czasem śmiesznie gdy Grace ze swoim partnerem dyskutują na tematy zdrowego żywienia.

– Kiedyś czytałem – opowiadał Bransonowi – że Francuzi piją więcej czerwonego wina niż Anglicy, a mimo to żyją dłużej. Japończycy jedzą więcej ryb niż Anglicy, piją mniej wina, a też żyją dłużej. Niemcy jedzą więcej czerwonego mięsa, piją więcej piwa i też żyją dłużej. Wiesz, jaki morał jest z tej opowieści?
– Nie.
– Nie chodzi o to, co jesz i pijesz, to mówienie po angielsku cię zabija.

Co by tu jeszcze.. Hmm.. no poza tym o dziwo książka jest tak napisana, że od pewnego momentu wiadomo kto jest winny i o co w tym chodzi, ale czytelnik na tyle jest wciągnięty w tą historię, że aż ciekaw jak to się skończy i czy tytułowy bohater zostanie przy życiu no i czy Grace w końcu rozwiąże zagadkę czy nie. Nie zdziwię się jeśli po otworzeniu tej książki odłożycie ją dopiero wtedy kiedy skończycie.

Książka przeczytana w ramach WYZWANIA KRYMINALNEGO

Wydawnictwo Buchman
Pogrzebany, Peter James
s. 336, 2011 rok wydania
Ocena: 5/5

9 Komentarzy

  1. Dobry, dynamiczny thriller. Polecam kolejne części cyklu z Grace’m – wszystkie utrzymane w podobnym do „Pogrzebanego” klimacie.

    22 listopada, 2013 o 6:55 pm

    • z pewnością przeczytam 🙂 dzięki za rekomendację 🙂

      23 listopada, 2013 o 5:17 pm

  2. Lubię. I książkę, i film.

    23 listopada, 2013 o 11:28 am

    • nawet nie wiedziałem że był film.. chyba go poszukam 🙂

      23 listopada, 2013 o 5:18 pm

  3. Podobno film jest kiepski, ale książkę z chęcią bym przeczytała.
    Recenzja dodana do wyzwania 🙂

    23 listopada, 2013 o 12:29 pm

    • no ciekawi mnie ten film.. jak obejrzę to podzielę się wrażeniami 🙂

      23 listopada, 2013 o 5:18 pm

  4. monweg

    Lubię takie klimaty. Mam zamiar przeczytać 🙂

    24 listopada, 2013 o 10:32 am

  5. Pingback: Podsumowanie Kryminalnego Wyzwania #3. | miqaisonfire

  6. Pingback: Buu! [Dom na wzgórzu – Peter James] | TAKI TU TAKI BLOG

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s