Zorganizowana grupa [Klub Wielbłądów – David Baldacci]
Swego czasu miałem okazję nabyć i zagrać sobie w grę Przebiegłe wielbłądy (zwane też ‚Chytrymi Kamelami’), gra jest naprawdę świetną rozrywką dla paru osób. Rozgrywka jest o tyle ciekawa, że w każdym momencie może dojść do nagłego zwrotu. Z książką Baldacciego oczywiście mianownikiem wspólnym są te zwierzęta, które zostały przez bohaterów wybrane do nazwy bo twierdzą, że są one wytrzymałe i zawzięte, a przede wszystkim nigdy się nie poddają, a członkowie tak jak te z gry są przebiegli, czyli wyszła ciekawa mieszanka.
Do kluby należy czwórka przyjaciół. Osobą ogarniającą całość jest tajemniczy osobnik Olivier Stone. Pracujący jako dozorca na cmentarzu, a zagadkowości dodaje jemu fakt iż nie widnieje w żadnych ewidencjach FBI, NSW czy innych służbach. Olivier wygląda jak lump i mieszka w namiocie pod Białym Domem. Jego tajny klub zajmuje się teoriami spiskowymi. Nawet udało im się jakiś czas temu ujawnić jedną aferę, ale od tego wydarzenia trochę już minęło czasu. Teraz na jednym z tajnych zebrań ekipy na wyspie w gęstwinach lasu wspomniana czwórka jest świadkiem egzekucji. Dwóch oprawców pozoruje samobójstwo i oddala się. Niestety wydarzenia toczą się kiepskim tropem dla bohaterów i musza uciekać z wyspy, ale na szczęście jest mgła dzięki której mają szansę uciec. Szybko okazuje się, że zabitą osobą jest agent NSW. W śledztwo angażują się różne służby od FBI po Secret Service, ale także osobne robią członkowie Klubu.
Książka była wydana parę lat po wydarzeniach z 11 września 2001 i to czuć w książce, bo wspomnę, że narracja prowadzona jest też z punktu widzenia muzułmańskich emigrantów którzy się szykują do czegoś niebezpiecznego i trzeba przyznać, że Baldacci tu skojarzył mi się z Terry Hayesem i jego Pielgrzymem, bo też próbuje zrozumieć terrorystów i ich motywy działań. Amerykanie staną pod nie lada trudną próbą i będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami mieszania się do spraw Bliskiego Wschodu.
Każdy z członków Klubu Wielbłądów jest indywidualnością. Każdy ma swoje problemy i każdy ma swoje plusy. Każdy odegra mniejszą lub większą rolę w śledztwie. Najważniejszy będzie Stone, ale cała powieść jest ciekawie przedstawiona i trzyma w napięciu. Thriller szpiegowsko-polityczny z gatunku im dalej w las tym trudniej się oderwać. Idealna lektura na te chłodne wiosenne wieczory.
Wydawnictwo Albatros Klub Wielbłądów, David Baldacci s. 512 | 2006 (org. 2005) Ocena: 4/5 O książce na goodreads