Uczciwi złodzieje [Kłamstwa Locke’a Lamory – Scott Lynch]
Zaprawdę powiadam Wam. Dziwna książka to te Kłamstwa. Lecz świetna zarazem.
Koniec recenzji. Ocena 5/5. Nic tylko czytać.
No dobra. Dziwość debitu Scotta Lyncha polega na tym, że początkowo trudno się wgryźć. To znaczy. Coś jakby tak jakoś mi się ciężko początkowo czytało. Dość oryginalny język. Trochę humoru i ciekawie skonstruowany świat, a mimo to nie zdziwiłbym się jak ktoś odłoży książkę nim akcja nabierze tempa. A nabierze.
Dobra (teraz już bez ‚no’). Rzecz dzieje się w mieścinie Camorra. Woda, kanały, łodzie, smród i sranie w banie. Najważniejsze jednak jest złodziejstwo, a dokładniej grupa Niecnych Dżentelmenów okradająca zamożnych Camorrejczyków. Grupa ta jest świetna i trudno jej nie lubić. Locke za niesamowity umysł i zdolność improwizacji, Jeana za oddanie i bezprecedensową ochronę grupy (po prostu najlepiej się bije), bliźniaki Calo i Galdo za poczucie humoru, a Pędraka za niesamowity entuzjazm i ciekawą pozytywną energię. Losy tych bohaterów są przeplatane przerywnikami wydarzeń z przeszłości. Przerywniki są o tyle ważne, że poznajmy naturę zawodu złodziejstwa i historię powstania grupy. Grupa naszych kryminalistów jest w trakcie numeru podczas którego odgrywają wcześniej ustalone role celem okradzenia kolejnych Donów. Sprawa zaczyna się komplikować, gdy do Cammory niepokój wprowadza niejaki Szary Król, który zabija kolejnych szefów gangów (tzn. garrista), a do swojej gry wciąga też Locke’a i będzie to go dużo kosztowało.
Lynch stworzył ciekawy świat. Jest mafia. Jest ciekawa religia. Jest też trochę magii i jest dużo krwi, ale przede wszystkim są intrygi i ciekawa historia, której zakończenia chęć poznania sprawi, że od pewnego momentu książkę będzie trudno odłożyć. Nie jest to świat przesłodzony, jest bezkompromisowy, brudny i nie oszczędzi nikogo. I za to chwała autorowi.
Tym którzy lubią klimaty Ojca Chrzestnego, do tego powiedzmy Ocean Eleven, intrygi, krew pot, smród i łzy z domieszką magii w tle, oni będą zadowoleni. Ja jestem. Tom drugi już jest (trzeci też). Już niedługo wyruszamy na Szkarłatne Morza.
Wydawnictwo MAG Kłamstwa Locke'a Lamory, Scott Lynch s. 556, 2013 rok wydania Ocena: 5/5