o książkach i nie tylko

#COLDBLOOD TAG

Olga z Wielkiego Buka zaprosiła mnie do zabawy z hashtagiem ColdBloodowym i jak tu niewieście nie odpowiedzieć na takiego taga? Thrillerów u mnie trochę było, ale i tak miałem trudności z odpowiedziami na przykład z ekranizacjami gdyż ostatnio temat filmów zaniedbany jest z prostej przyczyny, wieczorami wolę czytać niż oglądać 🙂 Poniżej odpowiedzi, a do zabawy zaproszę Martę znaną jako Lolantę która czyta, Krzyśka z Książek z klimatem i Karolinę z Tanayah czyta.

01. Jaki tytuł nosiła pierwsza książka, którą przeczytałaś / łeś z autentycznym przerażeniem?
Hmm to był King i to jako Buchmann. Po pierwsze Wielki Marsz, po drugie Rose Madder. Do tej pory w tym drugim przypadku pamiętam Normana i przerażenie Rose. Takie książki dobrze robią, bo przyciągają do autora. Wielki marsz był tego efektem. Wizja wyścigu w USA w którym z setki przeżywa jeden i on wygrywa. Show, który w morcznych wizjach pewnie kiedyś się ziści.

02. Najlepszy thriller jaki przeczytałaś / łeś w minionym roku?
W zeszłym roku w końcu przeczytałem Cmętarz zwierząt (King) i Dziewczynę z sąsiedztwa (Ketchum), więc wybór prosty. Dwie różne książki i różne emocje. Dodatkowo w tym drugim przypadku przeraża fakt autentyczności historii, a w uzupełneniu tego jaki los potrafi zgotować jeden człowiek drugiemu była lektura Kostki Izy Korsaj i naprawy Marvina. Ketchum w spódnicy? Trochę mało brutalny w prównaniu z nim, ale kobiety zawsze były delikatniejsze.

03. Książka z czarną okładką, która mroziła ci krew w żyłach, kiedy ją czytałaś/łeś ?
Czarna okładka… hmm przejrzałem co nie co i powiedzmy że ciemną (na mym Kindle’u) i mroczną był Sukkub Edwarda Lee, gdzie jego kanibalistyczne pomysły mrożą krew i to bardzo.

04. Ulubiony bohater thrillera. Z jakiej książki, dlaczego go lubisz? Uzasadnij.
Teddy z Wyspy tejemnic Lehane’a. Uzasadnienie hmm, najważniejsze to co dzieje się w jego głowie jest równie ważne dla całej historii jak to co dzieje się w rzeczywistości, a to jak to opisał autor jest po prostu genialne.

05. Czytając książkę musisz mieć dopasowany soundtrack? Czy w ogóle słuchasz muzyki podczas czytania? Jeśli tak to jakiej?
Nie ma takiej potrzeby. Aczkolwiek po lekturze Drakuli Stokera, odkryłem koncept album Dracula, który nagrali rockowcy Jorn Lande i Trond Holter, słucha się ich miło i przyjemnie, bo dużo melodycznego rocka w tym jest. Jakbyście byli ciekawi to klip do utworu Walking On Water tutaj.

06. Thriller lub horror, który zmroził ci krew w żyłach i długo nie mogłaś o nim zapomnieć.
Chyba Ketchum i jego Dziewczyna z sąsiedztwa, napięcie i brutalność odpychająca, ale zapadająca w głowie, a do tego jeszcze dołożę książki Simona Becketta, w których praca głównego bohatera Davida Huntera, który jest antropologiem jest bardzo realistycznie przekazana, a opisy tego co dzieje się z ciałem po śmierci w odpowiednich warunkach są bardzo dokładne i szczegółowe.

07. Z jakim bohaterem książkowym nie chciałabyś zadzierać?
Marvin z Kostki. Jego krwawe naprawy jakoś nie zachęcają do zawarcia z nim przyjaźni, ale ciekawi mnie czy znalazłby zatrudnienie w naszym NFZ, i ciekawe czy jego obowiązywałby limit pacjentów.

08. Ulubiony thriller, który został zekranizowany?
Cieżko wybrać coś.. Rogi na podstawie Hilla jeszcze czekają na obejrzenie. Z niecierpliwością z kolei oczekuje ekranizacji Pielgrzyma Hayesa, dawno nie czytałem tak rewelacyjnie skonstruowanej książki, thriller szpiegowski w pełni tego słowa, ciekaw jestem wizji reżysera.

09. Książka, która zmotywowała cię do zrobienia/ nauczenia się czegoś nowego w życiu?
Książki nawiązujące do historycznych wydarzeń. Fikcyjny Kacper Ryx, który przybliża czasy polskich królów jak Stefan Batory, czy Henryk Walezy. Piękne słownictwo jakie używa autor Mariusz Wollny zmusiło mnie do odszukania słów staropolskich i wymarłuch jest kilka nawet dwuznacznych jak np. ochędożyć. Odkrywanie naszej historii jest czymś nowym dla mnie, a im bardziej się zagłębiam tym większym się staje patriotą.

10. Jakiego autora chciałabyś poznać osobiście i może nawiązać znajomość?
Ha! Już mi się kiedyś śniło jak byłem na autorskim spotkaniu Ketchuma, może to zapowiedź przyszłości.

15 Komentarzy

  1. Ciekawe odpowiedzi 🙂
    Ooo, dziękuję za nominację! Przy niektórych pytaniach będę się musiała nagłówkować 😀

    25 marca, 2015 o 10:12 am

    • o! to dobrze, że będzie mobilizacja żeby pogłówkować.. mi niektóre pytania spowodowały, że musiałem jakoś obejść (np. czarna okładka) 😀

      25 marca, 2015 o 10:41 am

      • No, ja z czarną okładką na razie kojarzę tylko „Troje” Lotz, a ta książka mnie wynudziła 😛 Muszę poszperać 😀

        25 marca, 2015 o 11:56 am

      • ja jeszcze z nowych ksiażek kojarze ‚Blackout’ Elsberga, ale jeszcze nie czytałem.. ale w zasadzie można wyjść w sumie z założenia, ze przy zgaszonym świetle wszystkie są czarne 😉

        25 marca, 2015 o 11:58 am

      • Haha, to będzie dla mnie podpowiedź, jeśli żadnej czarnej nie znajdę 😀 Też nie czytałam „Blackout”, ale w sumie mnie ciekawi 🙂

        25 marca, 2015 o 4:53 pm

  2. Ooo! Spotkanie z Ketchumem 😀 Mega mega 😀 Też czekam na ekranizację „Pielgrzyma” – to będzie miodzio 😀
    P.S. Skończyłam „Mystic River” (pisałam Ci już?) – O ŁAAA! KAWAŁ rewelacyjnej powieści 😀

    25 marca, 2015 o 11:16 am

    • o! właśnie spotkanie z Lehane’em byłoby super, do tego koniecznie w Bostonie 🙂 czekam na Twoją recenzje ‚Rzeki’ u mnie w kwietniu będzie trochę Lehane’owy miesiąc i z dwie książki już mam w gotowości 🙂

      25 marca, 2015 o 11:22 am

      • O! Czekam na Twoje przeżycia z Lehanem! 😀
        U mnie następny Lehane to będzie „Gdzie jesteś Amando?” i tak się szykuję na ten tytuł pod koniec wiosny 😀

        25 marca, 2015 o 11:25 am

      • oo! to spotkanie z Kenzie i Gennaro to będzie coś.. mam nadzieje, że cała seria Ci przypadnie do gustu, bo jest jedną z mych ulubionych serii kryminalnych.. o.. i jeszcze Bubba tam jest.. ah te wspomnienia 🙂

        25 marca, 2015 o 11:30 am

  3. Dzięki za nominację – trzeba będzie pomyśleć trochę nad odpowiedziami – już widzę, że będzie mały problem z kilkoma pytaniami 🙂
    A po Twoim tekście chyba zdecyduję się na Kostkę, bo już za długo czeka na czytniku 🙂

    26 marca, 2015 o 12:17 pm

    • to dobrze, gdybym wiedział, że nie będzie główkowania to bym nie nominował 😛

      26 marca, 2015 o 8:58 pm

  4. Dzięki za nominacje, spróbuje się zmobilizować i zmierzyć z tymi pytaniami:)

    27 marca, 2015 o 7:10 pm

  5. Pingback: Lolanta czyta | #ColdBlood TAG

  6. Pingback: Tydzień Blogowy #4 | Wielki Buk

Dodaj komentarz