o książkach i nie tylko

Posts tagged “morderstwo

Wybaczyć? [Na gorącym uczynku – Harlan Coben]

Ostatnio obejrzałem Nie mów nikomu francuską ekranizację książki Cobena o tym samym tytule. Najpierw zastanowiłem się dlaczego jest to jedyna ekranizacja jego książek, przecież są świetne i doskonale się nadają na filmy, a później nabrałem ochoty na jakąś jego powieść.

Zaczyna się od relacji Dana Mercera. Jako pracownik społeczny pomaga młodzieży. Dostaje telefon od młodej dziewczyny która prosiła go o pomoc. Po dojechaniu do jej domu i poszukiwaniu młodej niewiasty wyskakuje ekipa reporterska z Wendy Tynes na czele. A jednak! Pułapka. A coś przeczuwał, a coś mu się wydawało dziwnego. Wendy prowadzi program ‚Na gorącym uczynku’ w którym demaskuje pedofilii. Wszystko okazuje się prowokacją. Sędzia szybko oddala dowody. Dan wychodzi na wolność, a w międzyczasie ginie pewna nastolatka Haley McWaid. Co te sprawy łączy? Coben sprawi, że pojawi się wspólny mianownik.

Na gorącym uczynku to Coben kryminalny dobrych lotów. Autor dość ciekawie przedstawia fakty stopniowo burząc pewność reporterki. Wendy traci pewność co do początkowych osądów Dana i zaczyna grzebać, pytać, wykorzystywać kontakty. Dzieje się dużo, akcja ma dość szybkie tempo. Co najważniejsze autor jak nikt inny potrafi tak zbudować napięcie, że trudno odłożyć książkę na koniec rozdziału.

Tytuł tej poniekąd krótkiej recenzji czyli Wybaczyć? jest pytaniem które zadają sobie bohaterowie książki i na odpowiedzi na to pytanie Coben oparł całą historię. Przedstawia kilku bohaterów i ich złożone sytuacje, aby przekonać się jak dużo mogą znieść i czy po swoich cierpieniach są zdolni wybaczyć. Czy są?

Tych co czytali Cobena nie muszę zachęcać, bo znają styl i możliwości. Kiedyś sądziłem, że pisze te książki na jedno kopyto i ostatnio jakoś trochę odchodzę od tej myśli. Czytając z pewności jego książki można się spodziewać wszystkiego, a tu po przeczytaniu możemy zadać sobie pytanie czy byłbyś gotów wybaczyć komuś kto zrujnował Ci życie?

Wydawnictwo Albatros
Na gorącym uczynku, Harlan Coben
s. 480, 2013 rok wydania (org. 2010)
Ocena: 4/5
o książce na goodreads: klik

Nowy wymiar perwersji [Cięcie – Veit Etzold]

Kiedyś jak człowiek chciał wyciąć dziurę w drzewie to robił to nożem w miarę upływu czasu dostał do dyspozycji coś takiego jak na przykład piłę, później była jakaś wyrzynarka i tak dalej. Taki mały przykład na wykorzystanie postępu. To samo ma się do komunikacji. Kiedyś posłańcy mieli kupę roboty i dostarczali listy z pieczęciami, później przyszła pora na pocztę, a teraz wypiera to wszystko internet. Internet. Dziwny twór. Cywilizacja nabiera nowego wymiaru. Ludzkość w kontaktach jest coraz bardziej cyber. To, że to czytacie też o tym świadczy. Piszę tutaj coś do Was, a tak naprawdę czy to ja? a może ghoswriter? może żona chciała dać sygnał, że też tu zagląda i właśnie coś pisze, a może córka moja, a nie ona to by napisała coś takiego jak: ahdar923yjfjksaf9f tylko, że w większej ilości. Problem identyfikacji sieciowej jest znany nie od dzisiaj. Łatwiej jest się ukryć. O niebezpieczeństwach tej identyfikacji jest książka Cięcie niemieckiego autora Veit’a Etzolda.

Clara Vidalis pracuje w Krajowej Policji Kryminalnej. W w szczególny dzień rocznicy śmierci siostry, która została zamordowana do siedziby policji przychodzi przesyłka zaadresowana do Clary z płytą CD. Na płycie przestawione jest morderstwo młodej kobiety. Okazuje się, że nagranie jest autentyczne. Słowa dziewczyny Nie jestem pierwsza i nie ostatnia oraz informacja znaleziona później z imieniem i nazwiskiem przerażają policjantów. Kobieta to niejaka Jasmin Peters a liczba przy niej to 13. Po znalezieniu zwłok okazuje się, że kobieta nie żyje już od przeszło pół roku. Jak to możliwe, że nikt nie zauważył jej zniknięcia? Szybko wyjaśnia się jak morderca kontrolował. Nie będę dużo zdradzał, bo tutaj niektóre elementy mogą zaskoczyć choć niekoniecznie. Aczkolwiek wstęp nie pisałem bez powodu 😛

Powieść jest dość brutalna, a niektóre opisy przypominają te z Becketta. Etzold ogólnie nawiązuje w książce do twórczości Edgara Poe, do seryjnych morderców Mansona czy Dahmera. Autor dość dobrze oddał psychikę mordercy stopniowo odsłaniają powody jego działania. Powiązanie głównej bohaterki z mordercą jest, koniec końców mnie zaskoczyło, choć się go spodziewałem. W końcówce książki pewne motywy przypomniały mi Popcorn Bena Eltona.

Tak więc jak widzicie autor pomysłów miał dużo, ale większość gdzieś tam już się przewijała. W tym przypadku nie jest to wadą dla mnie, a zaletą, gdyż Etzold robi to bardzo dobrze, a skoro w debiucie wypadł tak dobrze, to ciekaw jestem jego przyszłych wypocin. Polecam wszystkim miłośnikom mrocznych kryminałów.

Książka przeczytana w ramach WYZWANIA KRYMINALNEGO

Wydawnictwo Akurat
Cięcie Veit Etzold
s. 544, 2013 rok wydania (org. 2012)
Ocena: 4/5
O książce na goodreads