o książkach i nie tylko

Luty luty luty ’16 ’16 ’16

Drugi miesiąc. Potrójny tytuł z lutym. I w miarę dobre czytelnicze lektury. Ot. 2016. Powiedziałbym, że to dobra zmiana w porównaniu z poprzednim rokiem ale te hasło dobrej zmiany ostatnio nie do końca jest wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem i niektórym może się źle kojarzyć. Fakt faktem początek roku zawsze u mnie to był zastój, a póki co nie jest tak źle.

9 książek. 2 rodzimych autorów. 3 z biblioteki. 6 czytnikowych naelektryzowanych e-booków. 3949 stron.

luty

Lektury o których nie zapomnę póki co to z pewnością Mróz i Deaver. Duet mający wspólną cechę czyli pochłaniania lektur w ekspresowym tempie. Łatwość z jaką obaj tworzą fabułę, która wciąga jest godna podziwu. Podobne do Mroza wojenne klimaty zgłębiałem jeszcze w jakże ciekawej książce Grzebałkowskiej pt. 1945. Wojna i pokój. Obraz powojennej sytuacji normalnych ludzi nie jest łatwy do przyjęcia, ale pokazuje też konsekwencje konfliktu z jakim Europa się zmagała. Czytanie o naszej historii naszego kraju spotęgowała tylko docenienie ludzi którzy przeżyli tamte czasy, a najbardziej docenić trzeba tych co walczyli, a kulminacja byłą 1 marca w czasie święta Żołnierzy Wyklętych.

Poza tym ciesze się, że Cline’a i Adams’a poczytałem bo to trochę różne lektury ale jednak sci-fi. I jeśli chodzi o Adamsa to zabawa był przednia. W tym miesiąc w końcu muszę do Isamova wrócić i jego robotów. Plany planami można powiedzieć jak Cohelo że zaw­sze kiedy ro­bię pla­ny na przyszłość, zas­ka­kuje mnie teraźniejszość. Pewnie tym razem tego nie uniknę.

Ostatnio zachciało mi się poczytać Wendiga i pare innych serii które zacząłem, ale jednak kontynuacji póki co w tłumaczeniu brak. Wendig napisał, że póki co wydawca nie wykupił kolejnych części. O dziwo odpowiedź przyszła bardzo szybko. Trudno się dziwić bo jest on autorem bardzo aktywnym na twitterze.wendig

Tom Wood autor serii o płatnym zabójcy Wiktorze z kolei stwierdził, że niestety średnia sprzedaż jego dwóch pierwszych książek wyglądała u nas i póki co nic nie rusza się w temacie kolejnych wydań. Szkoda, bo książki zbierają na goodreads dobre oceny. Niska sprzedaż w Polsce pewnie wynikała z faktu iż wydawnictwo Wołoszański, która zajmowała się publikacją dwóch pierwszych części, to bardziej się specjalizuje w literaturze faktu czy historycznej niż beletrystyka. Tak więc rozesłałem info o autorze do wydawnictw i póki co tylko Rebis podziękował za sugestię i propozycję na przyszłość. Zawsze coś. Póki co pozostaje uczyć się angielskiego. Ot i to jest najlepsze co można zrobić jeśli chodzi i te brakujące tłumaczenia.

W zeszłym miesiącu pisałem o serialu z Jessicą Jones. Teraz przyszedł w końcu czas na Homeland. I jestem już na początku trzeciego sezonu i jest bardzo zadowolony z tego szpiegowskiego serialu. Książkę czytałem jakiś czas temu i chyba znając bohaterów serialu odświeżę sobie tę pozycję za jakiś czas. Póki co jakiś Baldacci czy inny Ludlum już niedługo u mnie zawita z radością. hehe

To tyle. Koniec odbioru. Na koniec wróćmy do 1 marca. Poniżej utwór z projektu Panny Wyklęte ze świetnym tekstem Barbary Konarskiej i powiem Wam, że ten tekst chodzi za mną cały czas ostatnio. Tak powinno się pisać o Ojczyźnie i patriotyźmie.

Stanę na każde Twoje zawołanie Polsko
Po Bogu pierwsza, poza Nim, przed Tobą nikt
Płaczesz gdy zło wyklina Twoje wierne wojsko
Upomnisz się jak matka o synów swych

Swoich żołnierzy wywołujesz dzisiaj Polsko
Stoją w szeregu na ich czapkach Orzeł lśni
Lalek, Rój, Uskok, Inka i całe niezłomne wojsko
Po Bogu pierwsza, poza Nim, przed Tobą nikt

I już na totalny koniec lista opublikowanych (lub nie) wpisów w tym lutym.

1. [czytaj] Dan Brown – Inferno
2. [czytaj] Joseph Delaney – Klątwa z przeszłości
3. [czytaj] Sorj Chalandon – Powrót do Killybegs
4. [czytaj] Remigiusz Mróz – Parabellum. Głębia osobliwości
5. [czytaj] Douglas Adams – Restauracja na końcu świata
6. [czytaj] Maxime Chattam – W ciemnosciach strachu
7. [czytaj] Ernest Cline – Armada
8. [czytaj] Magdalena Grzebałkowska – 1945. Wojna i pokój
9. [czytaj] Jeffery Deaver – Puste krzeszło

2 Komentarze

  1. Całkiem nieźle upłynął Ci ten luty. Gratuluję wyników 🙂

    3 marca, 2016 o 6:19 pm

Dodaj odpowiedź do takitutaki Anuluj pisanie odpowiedzi